Wszystkie osoby borykające się z problemem bruksizmu czyli nawykowego, stresowego zaciskania szczęki znają doskonale migreny, bóle głowy i karku. Leki przeciwbólowe działają tylko na chwilę nie usuwając przyczyny, a klasyczny masaż choć potrafi przynieść ulgę, nie jest w stanie dotrzeć do sedna tych trudności.
Żwacze to silne, mocno unerwione mięśnie wprawiające w ruch naszą szczękę. Gdy wieloletni bruksizm doprowadza do przerostu żwaczy, z pomocą przychodzi terapia transbukalna, czyli masaże wewnątrz ust. Techniki te pozwalają dotrzeć do najgłębszych warstw mięśnia skutecznie go rozluźniając.
Terapia przynosi ukojenie u osób w trakcie leczenia ortodontycznego, stomatologicznego, u osób z bruksizmem, napięciowym szczękościskiem, w dużym napięciu mięśni twarzy, szyi i karku. Zalecana jest w trakcie Zogi, Kobido czy Facemodelingu dla osiągnięcia lepszych rezultatów estetycznych.